Tak się zastanawiam od długiego
czasu. Jak opisać świat, w którym się żyje. Od czego zacząć? Hmm...
Bo takie myśli nachodzą mnie
kiedy chcę opisać Skyrim. Bo dla mnie to nie jest gra. To świat, w którym żyję
i do którego często wracam myślami, włócząc się po drogach, po kamiennych
miejskich ulicach lub przesiadując we własnoręcznie (własnomyszkowo) wybudowanych
domach.