Sytuacja z Diablo 2 była podobna
jak ta z Liero. Wpadam któregoś dnia do mojego Przyjaciela ArkaArkadiusza,
patrzę, a on siedzi i tłucze w drugą część Diabła. I chociaż wcześniej się nią
nie interesowałem (pomimo miłości do pierwszej części), już z daleka widziałem, co to za gra. Trudną ją pomylić z czymś innym, prawda? Było to w 2006 roku.