piątek, 17 lipca 2020

The Ultimate DooM



Kiedy dawno temu spotkałem braciszka mojego starego Przyjaciela Marcina, oznajmił mi, że u swojego brata ciotecznego grał w super grę - DoM. 

- DoM? – się wziąłem zamyśliłem, bo chyba takiej nie znałem. Stał przy mnie Bart. On też nie znał gry... DoM.
- Fajnie, fajnie, nie znamy takiej gry – odpowiedzieliśmy, bo jako czytelnicy Secret Service o grach komputerowych wiedzieliśmy wszystko.  
- Tam się chodzi, zabija... - tłumaczył brat Marcina.
- Aaaaaa... DuuM ty k... Duum... Haahahaha..