Kiedy zetknąłem się z komputerem PC, moimi
pierwszymi grami były przygotówki. Do tej pory jest to mój ulubiony gatunek
gier. EcoQuest 2 - tę poznałem na samym początku (oczywiście grałem
u Barta i Jego Brata!) A później gier przygodowych ograłem ogromnie dużo.
Jeżeli w jakieś tytuły nie mogłem pograć… czytałem opisy ich przejścia w prasie
komputerowej. Tyle wstępu.
Któregoś razu z Bartem (a jakże!) poszliśmy w odwiedziny do
jego kolegi, który pożyczył nam płytę Cd z zestawem kilku gier, z których
najbardziej wychwalał Daggerfalla. Kiedy tak mówił nam o tym tytule włożył rękę
w kieszeń i wyciągnął ją umazaną w czekoladzie… Wszyscy się tym zdziwiliśmy, a
ja myślałem, że to gówno… ;> ;> ;> Kolega podniósł rękę, powąchał,
oznajmił, że to czekolada i zjadł…
Ale!
Aaaaale!
Daggerfall to świetny tytuł, chociaż była to wtedy wersja, w
której nie można było brać questów..
Broken Sword również był na tej płycie. Rozpakowałem grę,
odpaliłem i… zakochałem się w niej! Zakochałem! Jeszcze raz przypomnę. Do tej
chwili, kiedy odpaliłem BS pierwszy raz, miałem już ukończonych dużo gier
przygodowych… a jeszcze więcej przeczytanych solucji…
Pamiętam, że mówiłem później Bartowi: Słuuuuchaj! Kuu…. Ta
gra wygląda jak stare przygodówki. Ma świetny klimat, muuuuzykę…
"Wygląda" w poprzednim zdaniu, odnosi się oczywiście do podobieństwa "duchowego", gdyż taką prześliczną grafikę widziałem w przygodówkach pierwszy raz.
"Wygląda" w poprzednim zdaniu, odnosi się oczywiście do podobieństwa "duchowego", gdyż taką prześliczną grafikę widziałem w przygodówkach pierwszy raz.
George
Stobbart, główny bohater tej gry to przygłupek. (W 4 części Georgowi głos
podstawia Szyc. Nienawidzę tego przygłupa. Zatem… ech)
I grałem w Brokena zachwycony! Ukończyłem go kilkanaście
razy.
A Nico, pomocniczka naszego bohatera ;> … <3
Kilka lat temu ponownie zagrałem Broken Sworda, gdyż
doczekał się on fanowskiego spolszczenia. A niedawno wyszła jakaś nowa wersja tego tytułu z dopiskiem…
Director Cut, w którą jeszcze nie grałem. Ale pogram! Wiem o tym! A Wy mi
musicie uwierzyć :D
Broken Sword mnie inspiruje do tej pory. Napisałem nawet
opowiadanie, w którym występują bohaterowie tej gry. A kiedy mam możliwość, to
wspominam o tej grze w różnych sytuacjach…w swoich filmach czy tekstach.
Cóż… Polecam!
Do tej pory ukazało się 5 części tej gry. W ostatnią właśnie
łoję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz